Raport o polskich planetariach — stan na rok 1973

Raport o polskich planetariach — stan na rok 1973

historia planetarium

Wersja elektroniczna: Tomasz Lewicki

Poniższy artykuł został opublikowany w miesięczniku "Urania" z grudnia 1973 r. w dziale "Kronika PTMA" pod tytułem "Raport o stanie inicjatywy budowy ludowych obserwatoriów astronomicznych i planetariów w Polsce". Po niemal półwieczu dokument ma znaczenie jedynie historyczne i z taką intencją został przeze mnie opublikowany. Ciekawe są mniej lub bardziej jawne nawiązania do obowiązującego wówczas ustroju politycznego oraz stosunków gospodarczych, a także specyficzny język. Interesujące są też informacje, w jakich miejscach na mapie Polski miały szansę pojawić się nowe planetaria i konfrontacja z aktualną listą planetariów. Przygotowanie i publikacja wersji elektronicznej za zgodą redakcji czasopisma "Urania-Postępy Astronomii".

Prawie dziesięć lat temu, w kwietniu 1964 roku Walny Zjazd Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii podjął uchwałę o uczczeniu 500 rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika m. in. przez wybudowanie w Polsce co najmniej pięciu ludowych obserwatoriów astronomicznych i planetariów. Do realizacji tej uchwały została powołana specjalna komisja, której oficjalna nazwa od 1971 roku brzmi Główna Komisja Ludowych Obserwatoriów Astronomicznych i Planetariów w Polsce. Celem tej Komisji jest:

  • propagowanie idei budowy ludowych obserwatoriów astronomicznych i planetariów (LOAiP),
  • ewidencja inicjatyw zmierzających do ich budowy,
  • fachowe poradnictwo i pomoc w projektowaniu, budowie i uruchamianiu obiektów.

Oczywiście w zakres działania Komisji, z powodu braku środków finansowych, nie wchodzi inwestowanie, wyposażanie obiektów i ich eksploatacja. Przewodniczącym Komisji do grudnia roku 1968 był mgr inż. architekt Edward Szeligiewicz, a jego następcą do chwili obecnej jest inż. architekt Stanisław Lubertowicz, sekretarz Zarządu Głównego PTMA. W pracach Komisji uczestniczą inżynierowie różnych specjalności, astronomowie, działacze PTMA: S. Czareński, J. Dziadosz, P. Flin, J. Grychowski, T. Grzesło, J. Heidrich, P. Janicki, R. Janiczek, B. Kieł-czewski, M. Kibiński, T. Markiewicz, M. Mazur, A. Neuman, K. Rudnicki, E. Rybka, P. Rybka, J. Sołoniewicz, A. Szafkowski, B. Szewczyk, J. Szwarc, J. Ułanowicz, C. Wronkowski, Z. Ziąber.

W pierwszej połowie 1973 roku Komisja podsumowała swą dotychczasową działalność i jej rezultaty opracowując kilkudziesięciostronicowy Raport o stanie inicjatywy budowy ludowych obserwatoriów astronomicznych i planetariów w Polsce. Dokument ten został rozesłany do około 200 instytucji: władz centralnych i terenowych, komitetów Partii, organizacji społecznych, stowarzyszeń naukowych, redakcji dzienników i periodyków. Nie mając możliwości opublikowania go w całości na łamach Uranii podajemy jedynie — w dużym skrócie — zasadnicze jego tezy.
Raport składa się w zasadzie z dwóch części. Pierwsza zawiera opis obecnego stanu inicjatywy w zakresie budowy LOAiP, a druga wnioski i postulaty na przyszłość.

W 1973 roku miłośniczy ruch astronomiczny w Polsce dysponował 6 planetariami w: Chorzowie, Krakowie, Grudziądzu, Warszawie, Olsztynie i Fromborku (warto dodać, że w 1964 roku polscy miłośnicy astronomii mogli korzystać jedynie z 2 planetariów w Chorzowie i w Krakowie). Polskie Towarzystwo Miłośników Astronomii prowadzi 7 stacji astronomicznych w: Częstochowie, Fromborku, Grudziądzu, Niepołomicach koło Krakowa, Opolu, Warszawie i Wrocławiu oraz 17 punktów obserwacyjnych w: Białymstoku, Chorzowie, Dąbrowie Górniczej, Gdyni, Gliwicach, Jeleniej Górze, Międzyrzeczu koło Bielska-Białej, Krośnie nad Wisłokiem, Nowym Sączu, Ostrowcu Świętokrzyskim, Oświęcimiu, Poznaniu, Kaliszu, Puławach, Radomiu, Szczecinie i Toruniu.

Istniejące od 1955 roku Śląskie Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne w Chorzowie jest jedną z największych tego typu placówek na świecie. Aparatura zakładów Carl Zeiss Jena (NRD) mieści się w kopule o średnicy 23 m. Oprócz działalności popularyzatorskiej prowadzone są tam prace astronomiczne, meteorologiczne, klimatologiczne. Planetarium urządza okresowe wystawy o tematyce astronomicznej, prowadzi działalność wydawniczą oraz szkolenia kursowe nauczycieli. Placówka ta jest wzorem funkcjonalnym, organizacyjnym, metodycznym i programowym dla wszystkich późniejszych inicjatyw. Czynne od 20 lat planetarium w Krakowie posiada aparaturę firmy Carl Zeiss Jena dostosowaną do średnicy kopuły 6-8 m. Umieszczona jest ona jednak w zupełnie nieodpowiednich warunkach, w piwnicach Krakowskiego Domu Kultury "Pod Baranami". Od wielu lat prowadzone są więc starania o przekształcenie i adaptację starego fortu na wzgórzu Krzemionki w krakowskiej dzielnicy Podgórze na Ludowe Obserwatorium Astronomiczne i Planetarium.

Pierwszym nowym obiektem upamiętniającym rocznicę kopernikowską było Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne w Grudziądzu. Jego otwarcie w marcu 1972 roku, w niespełna cztery lata od pomysłu wzniesienia tego obiektu, jest pięknym przykładem właściwego zrozumienia i poparcia przez władze lokalne cennej inicjatywy społecznej. Grudziądzka placówka została zbudowana na dachu Technikum Chemicznego i Elektrycznego. Wyposażona jest w planetarium z 6 m kopułą i aparaturą firmy Carl Zeiss Jena, 3 m kopułę obserwacyjną mieszczącą refraktor z obiektywem o średnicy 130 mm, taras obserwacyjny, salę wykładową. Obserwatorium dysponuje ponadto kilkoma jeszcze instrumentami przenośnymi.

W 1972 roku również Warszawa doczekała się swego planetarium. Jest to obiekt mały, o średnicy kopuły 8 m z aparaturą firmy Carl Zeiss Jena, znajdujący się w pomieszczeniach i należący do Muzeum Techniki NOT w Pałacu Kultury i Nauki. W lutym 1973 roku zostało otwarte w Olsztynie Planetarium Lotów Kosmicznych. Obiekt ten, który powstał z inicjatywy zrodzonej poza PTMA, jest jednym z nielicznych na świecie planetariów pozwalających demonstrować obraz nieba widzianego nie tylko z Ziemi lecz także z Księżyca, ze statku kosmicznego będącego w ruchu i z innych punktów przestrzeni pozaziemskiej. Średnica kopuły Planetarium wynosi 15 m, aparatura jest firmy Carl Zeiss Jena. I wreszcie wśród wielu inwestycji roku kopernikowskiego we Fromborku znalazło się również małe planetarium w Wieży Radziejowskiego podlegające Muzeum Kopernika.

Poważnie zaawansowane są prace związane z budową LOAiP w Poznaniu (otwarcie jest przewidziane na 1975 rok), Cieplicach Śląskich (Instytut Astronomii Uniwersytetu Wrocławskiego przekazał już tam aparaturę planetaryjną firmy Carl Zeiss Jena), Ostrowcu Świętokrzyskim (zakończenie budowy przewiduje się w lipcu 1974 roku). Intensywne starania o włączenie do planów inwestycyjnych budowy LOAiP są prowadzone od wielu już lat przez działaczy PTMA w Kielcach, Toruniu, Wrocławiu (od 20 lat istnieje tu aparatura planetaryjna nieczynna z powodu braku odpowiedniego pomieszczenia). Projekty budowy LOAiP opracowuje się w Częstochowie, Gdyni, Puławach, Białymstoku. Rozbudowuje się amatorskie obserwatoria i stacje obserwacyjne w Niepołomicach koło Krakowa, Częstochowie, Białymstoku. Czyni się starania o utworzenie ludowych obserwatoriów w Bielsku-Białej i Radomiu.
Przedstawiony stan inicjatyw zmierzających do, rozbudowy bazy materialnej miłośniczego ruchu astronomicznego w Polsce prowadzi do następujących wniosków uwypuklonych w raporcie:

  1. Istnieje społeczne zapotrzebowanie na powszechnie dostępne obserwatoria astronomiczne i planetaria; w akcję ich budowy zaangażowany jest duży potencjał energii społecznej.
  2. W wyniku spontanicznie podejmowanych inicjatyw powstają obiekty cenne, stanowiące ważne placówki oświatowo-kulturalne, lecz ich rozmieszczenie przestrzenne i charakterystyki wielkościowe nie zawsze odpowiadają założeniom gospodarki planowej.
  3. Brak jest organu profesjonalnie kierującego istniejącymi i powstającymi placówkami na tyle odrębnymi w charakterze, że trudno je podporządkować do typów innych obiektów.
  4. Energia społeczna staje nieraz wobec braku możliwości przezwyciężenia oporów lokalnej administracji czy też rozbija się o całkowity brak środków finansowych na realizację obiektów nie figurujących dotąd w żadnym planie inwestycyjnym.
  5. Kraj nasz na tle innych, chociażby bezpośrednio z nami sąsiadujących jak Czechosłowacja i NRD, jest bardzo ubogi w społeczne obserwatoria i planetaria, co zadziwia wobec wysokiego poziomu astronomii polskiej i rozwiniętego miłośniczego ruchu astronomicznego.

Druga część raportu formułuje wnioski i postulaty dotyczące dalszego rozwoju akcji budowy LOAiP. Podkreśla się, że rozmieszczenie obiektów na terenie kraju winno być powiązane z kierunkowym planem rozwojowym do roku 2000. Aby powstające placówki mogły właściwie spełniać swe funkcje muszą być zlokalizowane w dużych zespołach miejskich, z rozwiniętą bazą naukową, zapleczem oświatowym i z dogodnymi połączeniami komunikacyjnymi. Takimi zespołami są, przewidziane w planie kierunkowym do rozwoju, a dziś już istniejące aglomeracje miejsko-przemysłowe stanowiące centra makroregionów społeczno-gospodarczych. W oparciu o to raport precyzuje potrzeby i postuluje zbudowanie do roku 2000 trzech dużych LOAiP (średnica kopuły planetarium ok. 22 m), siedmiu średnich (średnica kopuły ok. 15 m) i trzech małych (średnica kopuły ok. 8 m). Łączny koszt budowy tych obiektów ocenia się na około 300 milionów złotych. Raport zawiera szczegółowy wykaz potrzebnych pomieszczeń oraz wyposażenia naukowego i dydaktycznego tych trzech typów obiektów. Przedstawia ponadto konkretne propozycje dotyczące rozmieszczenia na terenie kraju LOAiP.

Komisja uważa, że połączenie funkcji planetarium z funkcjami obserwatorium jest najbardziej celowe, sprawdzone społecznie oraz uznane i wypróbowane na świecie. Główne cele takich obiektów to popularyzacja wiedzy o wszechświecie wśród najszerszego ogółu społeczeństwa, dydaktyka na rzecz szkolnictwa i zespołów specjalnych, warsztat pracy naukowej dla osób zajmujących się astronomią amatorsko. Istniejące, powstające i mające powstać placówki powinny być podporządkowane jednolitemu kierownictwu z ustalonym zakresem funkcji, programów dydaktycznych i popularyzatorsko-oświatowych.

Tyle o samym raporcie. Jego prezentacja nie byłaby jednak pełna, gdyby pominąć milczeniem reakcję, z jaką raport został przyjęty. Wprawdzie wiele instytucji, szczególnie jeśli chodzi o administrację terenową, zbyło go milczeniem, z tym większą satysfakcją pozwalamy sobie zacytować obszerne fragmenty pisma skierowanego do Zarządu Głównego PTMA przez Zespół Planowania Społecznego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, będącego odpowiedzią na raport:

"Zaprezentowany w Raporcie szeroki przegląd poczynań członków Towarzystwa wskazuje na głębokie i cenne społecznie zaangażowanie w inicjowaniu i propagowaniu idei ludowych obserwatoriów i planetariów w wielu środowiskach lokalnych. Ze szczególnym uznaniem należy podkreślić bezinteresowny udział, zarówno członków Towarzystwa, jak i szeregu sympatyków w realizacji tej idei, wyrażający się w przygotowywaniu i opracowywaniu koncepcji lub projektów budowy poszczególnych obiektów.

Najbardziej jednak istotne znaczenie mają — zdaniem Zespołu — akcje podejmowane przez Towarzystwo, które poprzez zaangażowanie władz lokalnych, miejscowych organizacji społecznych i zakładów pracy prowadzą do powstania nowych ludowych obserwatoriów astronomicznych i planetariów. Przykładami takich — jak wynika z Raportu — pozytywnych rezultatów współpracy Towarzystwa ze środowiskami lokalnymi są LOAiP w Grudziądzu, stacja obserwacyjna w Białymstoku, działania związane z budową LOAiP w Ostrowcu Świętokrzyskim i Cieplicach Zdroju. Wydaje się, że tego rodzaju akcje Towarzystwa należałoby dalej rozszerzać i kontynuować, kładąc nacisk przede wszystkim na wzmocnienie zainteresowania władz lokalnych rozwojem placówek oświatowo-kulturalnych, których elementem byłyby ludowe obserwatoria astronomiczne i planetaria. Dlatego też decyzje o budowie LOAiP, zapewnienie nakładów i wykonawstwa inwestycyjnego oraz środków finansowych na ich wyposażenie powinny — zdaniem Zespołu — należeć do kompetencji odpowiednich władz terenowych.

Cenne wskazania dla zainteresowanych władz lokalnych zawiera sam Raport, prezentując trzy typy wielkości, programów i wyposażenia LOAiP.

Propozycja podporządkowania LOAiP jednolitemu instytucjonalnemu kierownictwu centralnemu nie wydaje się konieczna, tym bardziej że Wasze Towarzystwo deklaruje swój udział w zakresie doradztwa, koordynacji działań oraz współpracę w prowadzeniu poszczególnych obiektów. Natomiast program dydaktyczny i popularyzatorsko-oświatowy LOAiP — zgodnie z propozycją zawartą w Raporcie — powinien być ustalany przez Ministerstwo Oświaty i Wychowania, oczywiście przy merytorycznej i fachowej konsultacji Waszego Towarzystwa".